Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, ustalili podejrzanych o oszustwa na szkodę wielu podmiotów gospodarczych. Małżeństwo 56-latki i 53-latka oraz ich 45-letni znajomy działali na terenie kilku województw: między innymi podlaskiego, mazowieckiego, pomorskiego czy kujawsko-pomorskiego. Straty firm wyniosły łącznie blisko 350 tys. złotych.
- Małżeństwo, pod przykrywką prowadzonych przez siebie firm, zajmowało się między innymi wyłudzaniem materiałów budowlanych, elektronicznych oraz usług telekomunikacyjnych. W katalogu ich przestępczej działalności był również cały szereg oszustw polegających na wyłudzaniu pożyczek od banków i parabanków, których nie spłacali - poinformowali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.
56-latka i 53-latek wyłudzali również paliwo na szkodę pogotowia ratunkowego. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił przedstawić kobiecie 14 zarzutów oszustwa, natomiast jej mąż usłyszał 25 zarzutów z tej samej kategorii.
Jak ustalili policjanci, tą przestępczą działalnością kierował 45-latek. To pod jego kierownictwem podejrzani kupowali materiały biurowe, w ramach udzielonego im kredytu z odroczonym terminem płatności. W 2018 roku mężczyzna wskazał wspólnikowi firmę w Toruniu, z której 53-latek wyłudził samochód dostawczy wart 138 tys. złotych. Ale przestępcza działalność 45-latka nie ograniczała się jedynie do kierowania tym procederem.
- Mężczyzna oszukał również firmę faktoringową oraz pod przykrywką firmy należącej do 56-latki, sprzedawał papier biurowy pozyskany wcześniej w wyniku wyłudzeń. 45-latek usłyszał aż 40 zarzutów. Większość z nich dotyczy kierowania przestępczym procederem, natomiast pozostałe dotyczą oszustw oraz firmanctwa, czyli podszywania się pod inną firmę - dodali bielscy mundurowi.
Teraz kobieta oraz dwaj mężczyźni będą odpowiadać przed sądem za swoją przestępczą działalność. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności, ale kara ta może być zwiększona o połowę z uwagi na to, że ten przestępczy proceder był ich stałym źródłem utrzymania.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl