W poniedziałek (10.06) późnym wieczorem dyżurny suwalskiej policji został powiadomiony, że 68-letnia mieszkanka Suwałk została oszukana metodą "na policjanta".
- Mundurowi w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że do zdarzenia doszło w godz. 12.30-15.00. Z relacji pokrzywdzonej wynika, że na jej stacjonarny telefon zadzwonił mężczyzna, podając się za policjanta CBŚP. Mężczyzna twierdził, że jej konto bankowe jest zagrożone i może ona stracić wszystkie oszczędności - podaje Komenda Miejska Policji w Suwałkach.
"Policjant" zapewnił kobietę, że może się tego ustrzec, jak zlikwiduje swoje konto i dokona przelewu wszystkich oszczędności na konto wskazane przez niego. 68-latka postąpiła zgodnie z poleceniami oszusta i straciła ponad 30 tys. zł.
Ten sam model działania zastosowano również 10 czerwca w stosunku do trzech innych mieszkańców Suwałk. Na szczęście nie uwierzyły one w historie wymyślone przez oszustów.
W Suwałkach odnotowano także we wtorek (11.06) 9 przypadków usiłowań oszustw "na policjanta" i jeden przypadek na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Policjanci apelują o rozwagę przy podejmowaniu szybkich decyzji finansowych i aby nie przekazywać pod żadnym pozorem pieniędzy osobom obcym. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować policję.
24@bialystokonline.pl