Od zgarnięcia 3 punktów rozpoczęła sezon 2017/2018 zambrowska Olimpia, która po spadku z II ligi zmieniła trenera i dokonała kilku roszad w kadrze zespołu. Na stanowisku szkoleniowca Tomasza Kulawika zastąpił Mirosław Dymek, a więc 47-latek z przeszłością trenerską w takich zespołach jak: MKS Kluczbork, MKS Ełk, Warmia Grajewo czy Sokół Sokółka. Wspomniany szkoleniowiec pracował również w ŁKS-ie Łomża i Jagiellonii Białystok. W ekipie Dumy Podlasia pełnił rolę asystenta, z tym, że było to bardzo dawno temu, bo aż przed dekadą.
Starcie Olimpii z 10. drużyną III ligi poprzedniego sezonu nie przyniosło zbyt wielu emocji. Widać było, że piłkarze dopiero wchodzą w rytm meczowy, a forma nie jest jeszcze tą wymarzoną. Jedynego gola – jak się później okazało zwycięskiego – już w 3. minucie spotkania zdobył Mateusz Jastrzębski.
W następnej kolejce ŁKS zmierzy się na wyjeździe z Huraganem Morąg, Olimpia zaś podejmie przed własną publicznością Lechię Tomaszów Mazowiecki.
ŁKS 1926 Łomża – Olimpia Zambrów 0:1 (0:1)
Bramka: Mateusz Jastrzębski 3
Olimpia Zambrów (skład wyjściowy): Czapliński – Łupiński, Zalewski, Gryko, Piłatowski – Kuczałek, Butkiewicz, Hryszko, Jackiewicz, Prolejko – M. Jastrzębski
rafal.zuk@bialystokonline.pl