We wtorek (19.05) prezydent Białegostoku oraz wójtowie i burmistrzowie: Bielska Podlaskiego, Hajnówki, Goniądza, Siemiatycz, Ciechanowca, Orli, Gródka, Sejn, Puńska, Poświętnego, Suchowoli i Tykocina zadeklarowali swoje poparcie dla kandydatury Bronisława Komorowskiego w II turze wyborów prezydenckich.
Jak informował Tadeusz Truskolaski, w sumie takie poparcie wyraziło około 40 podlaskich samorządowców, w tym prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, lecz nie wszyscy z nich mogli przyjechać do Białegostoku, gdzie zwołano konferencję prasową w tej sprawie.
- Prezydent Komorowski ma zaufanie wśród samorządowców, dlatego że wśród swoich priorytetów wymienia polski samorząd - mówił Truskolaski, dodając, iż samorząd jest wymieniany na pierwszym miejscu wśród największych osiągnięć 25-lecia wolnej Polski.
- Nasze samorządy chcą się rozwijać, chcą stabilności i dlatego wyrażamy swoje poparcie dla kandydatury Bronisława Komorowskiego - zaznaczał.
- Jest to kandydatura, która gwarantuje nam pewność, przewidywalność, stabilność, a tego nam wszystkim potrzeba - byśmy mogli budować stabilność naszej małej ojczyzny - podkreślał z kolei Piotr Siniakowicz, burmistrz Siemiatycz.
W kampanię wyborczą w województwie podlaskim zaangażował się również marszałek senatu Bogdan Borusewicz.
- Chciałbym prosić mieszkańców Podlasia, by poszli na wybory. Wybory prezydenckie są bardzo istotne, bardzo ważne. Kto nie idzie na wybory, to oddaje głos innym, inni na niego zagłosują - mówił.
Bogdan Borusewicz nadmienił, że urzędującego prezydenta RP zna od 40 lat. O jego prezydenturze mówił, że "pierwsza kadencja była kadencją budowania, a druga będzie kadencją zmian i szybkiego marszu do przodu".
ewelina.s@bialystokonline.pl