Koło południa na placu marszałka Józefa Piłsudskiego był tak tłoczno, że z trudem można było przecisnąć się przez tłumy osób. Nic dziwnego - jarmark to okazja, by kupić rzemiosło ludowe i artystyczne czy regionalne przysmaki. Imprezie sprzyjała też pogoda.
Na ponad stu stoiskach swoje wyroby oferowali sprzedawcy z Wileńszczyzny, Grodna, Białegostoku, Podlasia i wielu regionów Polski. Można było kupić palmy wielkanocne, pisanki, koszyczki wiklinowe, haftowane serwetki, świątki, a także swojskie wędliny, chleby oraz miody. Prezentowały się zespoły. Nie zabrakło loterii fantowej, z której dochód przeznaczony będzie na udział dzieci z Białegostoku w koloniach letnich.
Jarmark odbył się w ramach Dni Kultury Kresowej. Kolejna okazja, by nabyć rękodzieło i regionalne smakołyki już 22 marca. Pod Ratuszem organizowany jest Jarmark Wielkanocny Sztuki Ludowej Podlasia.
anna.d@bialystokonline.pl