16 sierpnia w Borkach (gmina Gródek) doszło do pożaru. Przybyłe na miejscu zastępy straży pożarnej zastały rozwinięty pożar budynku drewnianego mieszkalnego z pomieszczeniem gospodarczym oraz garażu. Ogniem objęta byłą cała część gospodarcza oraz był widoczny czarny gęsty dym wydobywający się z części mieszkalnej. Na szczęście nikogo nie było wtedy w domu.
Działania gaśnicze prowadzone były przy użyciu sześciu prądów wody. Strażacy pracowali zarówno od wewnątrz budynku jak i z zewnątrz, z wykorzystaniem drabiny mechanicznej. Z powodu słabo rozbudowanej sieci hydrantowej, zostały zbudowane punkty czerpania wody na pobliskich rzekach.
Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych oraz dogaszania ukrytych zarzewi ognia, które odnaleziono przy użyciu kamery termowizyjnej. W działaniach, które trwały ponad 7 godzin, zaangażowanych było łącznie 11 Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej - 45 strażaków.
Spłonął dom i zaplecze magazynowe teatru
Dom należał do reżysera Mateusza Tymury oraz aktorki Teatru Wierszalin Moniki Kwiatkowskiej. Pomimo szybkiej akcji strażaków, artystyczna para i ich 10-letnia córka stracili wskutek zdarzenia wiele. Został zniszczony cały dom oraz zaplecze magazynowe ze scenografiami Teatru Latarnia, które stanowiły dorobek dwudziestoletniej pracy Mateusza.
Jest on nie tylko reżyserem, ale także aktorem, lakarzem i animatorem kultury, współzałożycielem Kapeli Batareja wykonującej muzykę źródłową wschodniej Polski, prezesem Fundacji Teatr Latarnia, która jest jedną z najaktywniejszych organizacji pozarządowych w Białymstoku. I chociaż osiadł w Borkach to przez całe lata ze swoją Fundacją prowadził nowatorskie działania aktywizujące społeczność lokalną m.in. na białostockim osiedlu Bojary, Wygoda i Przydworcowe.
O pożarze domu artyści dowiedzieli się, gdy grali spektakl w Krypnie.
Organizowana jest zbiórka i licytacje
Krótko po pożarze, przyjaciele artystycznej pary zaczęli organizować zbiórkę pomocową, na Facebooku założona została także grupa z licytacjami. Wszystko po to, aby odbudować dom i Teatr Latarnia. Mateusz Tymura nie kryje poruszenia całą sytuacją.
- Kochani, drodzy, przyjaciele, sąsiedzi, strażacy, bliscy i dalsi, znajomi, kochana rodzino, koledzy ze studiów, z ośrodków kultury, z teatrów, z branży filmowej... Jesteśmy głęboko poruszeni Waszą pomocą i wsparciem. Na przemian na naszych zmęczonych twarzach pojawiają się uśmiech i łzy - pisze artysta w mediach społecznościowych.
Każdy, kto chce, może włączyć się w pomoc pogorzelcom.
Zbiórka: Odbudujmy dom i Teatr Latarnia
Grupa z licytacjami: Społeczna pomoc i licytacje na odbudowę domu i Teatru Latarnia
24@bialystokonline.pl
