Ci, których ochładzająca się z dnia na dzień woda nie odstrasza, od środy, w otwartych zbiornikach będą pluskać się na własne ryzyko.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała o zaprzestaniu badań w zbiornikach wodnych na Podlasiu. Nie będą z nich pobierane próbki, w związku z czym nie dowiemy się o ewentualnych zagrożeniach biologicznych.
Ze zbiorników nadzorowanych przez Stację białostoczanie najchętniej wybierali ten na Zalewie Dojlidzkim. Inne kąpieliska położone w okolicach naszego miasta, które aż do przyszłego sezonu nie będą monitorowane, to m.in. Czarna Białostocka, Zarzeczany k. Gródka, Supraśl czy Michałowo.
Tego lata z powodu zanieczyszczonej wody Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku czasowo zamknęła kąpieliska w Wasilkowie i Uchowie.
E.S.