Kryminalni z Grajewa ustalili, jak doszło do ciężkiego uszkodzenia ciała 54-letniego mieszkańca gminy Szczuczyn.
- Z pierwszych informacji, jakie zostały przekazane ratownikom medycznym wynikało, że mężczyzna podczas prac przy domu sam obciął sobie siekierą 3 palce lewej dłoni. Wtedy bezpośrednio po zdarzeniu nieprzytomny trafił do szpitala - poinformowali mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.
Jednak kilka dni później kryminalni ustalili, że do obcięcia palców 54-latka doszło w zupełnie innych okolicznościach. Przyczynić miał się do tego 33-letni mieszkaniec Szczuczyna obecny na alkoholowej libacji.
- To właśnie wtedy miał obciąć siekierą palce starszemu kompanowi. Żeby zatrzeć wszelkie ślady, siekierę wrzucił do rzeki. Mężczyzna został zatrzymany w swoim domu, był nietrzeźwy i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci znaleźli też w rzece siekierę, której pozbył się 33-latek - dodała grajewska komenda.
Aktualnie Prokuratura Rejonowa w Grajewie nadzoruje postępowanie przygotowawcze przeciwko Kamilowi S. podejrzanemu o to, że dnia 22 marca spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego.
- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu - przekazała Prokuratura Okręgowa w Łomży.
W minioną środę (29.03) Sąd Rejonowy w Grajewie uwzględnił wniosek Prokuratora Rejonowego w Grajewie o zastosowanie wobec Kamila S. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, tj. do dnia 24 czerwca. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl