We wtorek (19.05) policjanci podlaskiej drogówki przeprowadzili akcję "Prędkość". Mundurowi, wykorzystując ręczne mierniki prędkości i videorejestratory, sprawdzali, czy kierowcy nie jeżdżą zbyt szybko. Funkcjonariusze skontrolowali blisko 400 kierowców, spośród których 235 ukarali mandatami. Mundurowi aż w 219 przypadkach odnotowali przekroczenie prędkości. W dwóch przekroczenie prędkości było większe niż 50 km/h w obszarze zabudowanym.
Pierwsza sytuacja tego typu miała miejsce w miejscowości Rydzewo w gminie Miastkowo. Tam mundurowi zatrzymali seata leona, który w miejscu, gdzie maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h, jechał 102 km/h. Jak się okazało, za kierownicą auta siedziała 37-latka, która tłumaczyła swoje zachowanie pośpiechem. W związku z nowymi obowiązującymi przepisami, policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Dodatkowo została ona ukarana mandatem karnym w kwocie 400 zł.
Z kolei w Białymstoku na ul. Ciołkowskiego policjanci białostockiej drogówki zatrzymali mitsubishi pajero. Siedzący za kierownicą 38-latek przekroczył prędkość o 58 km. Mężczyzna na odcinku, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 70, jechał z prędkością 128 km/h. I w tym przypadku mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy.
lukasz.w@bialystokonline.pl