Tylko we wtorek (31.01) w ręce policji wpadło kolejnych dwóch nietrzeźwych kierowców. Jako pierwszy został zatrzymany 50-latek.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Miastkowo kierowca audi uderzył w dom, a następnie odjechał. Mundurowi z drogówki w pobliżu posesji zauważyli samochód odpowiadający temu ze zgłoszenia. Za kierownicą spał mężczyzna. Badanie alkomatem wykazało, że 50-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - przekazali funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Kolejne zgłoszenie mundurowi otrzymali około godz. 19.00 we wtorek.
- Tym razem w Łomży świadkowie zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Z ich relacji wynikało, że jadąc jedną z ulic osiedla Południe, nagle z parkingu wyjechał kierowca hyundaia zmuszając ich do gwałtownego hamowania. Następnie kierowca ten jechał całą szerokością drogi. Mężczyźni jechali za tym samochodem, a kiedy zatrzymał się podbiegli do niego i po wyczuciu woni alkoholu zabrali kluczyki ze stacyjki - dodali łomżyńscy policjanci.
Kierowca próbował uciec, ale mężczyźni przytrzymali go do czasu przybycia funkcjonariuszy. Badanie alkomatem 40-latka wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowca również trafił do policyjnego aresztu.
Z kolei w środę (1.02) po godz. 15.00 został zatrzymany kolejny nietrzeźwy kierowca. Tym razem był to rowerzysta. Policjanci z Posterunku w Piątnicy zauważyli jadącego całą szerokością chodnika jednośladem mężczyznę.
- W trakcie rozmowy z 67-latkiem wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko promil alkoholu w organizmie. Pomimo, że popełnił on wykroczenie to i tak odpowie przed sądem - poinformowali funkcjonariusze z KMP Łomża.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl