Wciąż trwa sezon na grzyby, jednak wiele osób zbiera nawet te niejadalne - często przypominające jadalne gatunki. Choć istnieją atlasy grzybów, to jednak w praktyce ciężko jest je rozróżnić, szczególnie początkującym grzybiarzom.
Z pomocą wychodzi sanepid, który pomoże nam w ocenie, czy dany grzyb jest jadalny czy nie.
"Jesteśmy przekonani, że wszystkie grzyby wyglądają pięknie! Niestety nie wszystkie są jadalne! Mogą być też trujące! Jeżeli nie jesteś pewien czy zebrane grzyby są dobre, możesz je przynieść do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku na ul. Legionową 8 w godz. 8.00-14.00, a nasi grzyboznawcy wyjaśnią wszystkie wątpliwości" - poinformował białostocki sanepid.
Grzyby muszą być świeże oraz całe. Można je przynosić od poniedziałku do piątku.
Ponadto Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku planuje zorganizować szkolenie na klasyfikatorów grzybów w drugiej połowie przyszłego roku.
Aby grzybobranie było bezpieczne należy przestrzegać kilku zasad bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie powinniśmy wybierać się do lasu w pojedynkę, jednak gdy zdarzy się, że idziemy sami na grzybobranie, należy wcześniej poinformować bliskich, gdzie idziemy i o której planujmy powrót.
Jeżeli idziemy w grupie, nigdy nie powinniśmy oddalać się od nich - należy pozostać z nimi w kontakcie wzrokowym. Na grzybobranie trzeba wziąć naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia w lesie, mogą okazać się bardzo pomocne. Warto kontrolować i zapamiętywać punkty odniesienia, tak aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy.
Jeżeli nie znamy lasu, nie powinniśmy oddalać się zbyt daleko od auta, stacji czy przystanków kolejowych. Jeśli chodzi o strój - koniecznie weźmy elementy odblaskowe i jasne ubrania - mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej. Jeśli nasi znajomi lub bliscy zabłądzili w lesie, nie zwlekaj tylko zaalarmuj służby dzwoniąc na numer alarmowy 112.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl