"Szanowni Państwo, mając na uwadze liczne sprzeczne informacje pojawiające się w Sieci w związku z potrąceniem dziecka w dniu 17 stycznia tego roku na przejściu dla pieszych, na ul. Lipowej, informujemy 6letni chłopiec z Białorusi, przebywający obecnie w naszym Szpitalu, posiada Kartę Polaka (wszelkie wymagane dokumenty mama dostarczyła w dniu wczorajszym) i w związku z tym ma prawo do korzystania ze świadczeń zdrowotnych w publicznych podmiotach leczniczych w Polsce. Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku nie pobiera żadnych opłat za leczenie od rodziny chłopca. Małemu Mikhaiłowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia” – napisano na profilu NFZ w mediach społecznościowych.
Pojawiły się bowiem pogłoski, że leczenie chłopca z Białorusi nie będzie pokryte przez NFZ i koszty leczenia będą musieli ponieść jego bliscy.
6-latek został potrącony 17 stycznia. Gdy przechodził przez jezdnię, potrąciła go 22-letnia kobieta.
Obecnie chłopczyk przebywa w szpitalu, jego stan się poprawił, niestety wciąż jest oceniany jako ciężki.
justyna.f@bialystokonline.pl