Jest to wystawa plenerowa "Kapliczki – dziedzictwo kulturowe", którą przygotowało Muzeum Ikon w Supraślu.
Kapliczki powoli odchodzą w zapomnienie. Jeśli stoją w jakimś miejscu, to najczęściej są mijane obojętnie. A przecież jest to tak cenne dziedzictwo zarówno religijne, jak i kulturowe. "Bogu na chwałę, cierpiącym na pociechę, błądzącym jako drogowskaz" - oto motto, które widnieje na jednej z kapliczek nieopodal Krakowa. Ludzie od wieków mieli potrzebę "sakralizowania" przestrzeni, by czuć się bezpieczniej. Kapliczki miały chronić daną miejscowość przed złymi wydarzeniami. Stawiano je także, by dziękować za ocalenie czy ozdrowienie. Kapliczki pojawiały się w pejzażu w celach wotywnych, dziękczynnych i obrzędowych. Dokładnie nie wiadomo, kiedy zaczęto budować kapliczki. Geneza tych obiektów kultu jest bowiem bardzo stara.
Wystawa na ulicach Supraśla prezentuje kapliczki wykonane przez współczesnych artystów. W projekcie wzięli udział zaproszeni artyści z Polski, Ukrainy i Serbii w większości związani z Międzynarodowymi Warsztatami Ikonograficznymi w Nowicy. Każdy z artystów sam wyznaczył temat pracy. Zastosowano jeden, wspólny dla wszystkich format drewnianego podobrazia umieszczonego w metalowym zadaszeniu, jednak powstały prace bardzo różnorodne.
Są pośród kapliczek dzieła opatrzone dodatkami podkreślającymi atrybuty przedstawionego świętego, ikony współczesne, oszczędne w środkach wyrazu, a także te czerpiące z kanonicznych przedstawień. W kapliczkach znajdują się wizerunki Matki Bożej, Chrystusa, a także świętych kościołów prawosławnego i katolickiego.
Kapliczki rozmieszczone są w różnych miejscach Supraśla – przy instytucjach kultury, edukacji, jak również związanych z kultem – tworzą ścieżkę prowadzącą zwiedzających i turystów do niektórych spośród miejsc wartych zobaczenia i odwiedzenia w Supraślu. Szczegółową mapę z trasą kapliczek można odnaleźć m.in. na profilu Facebook Muzeum Ikon.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl