Do 23 kwietnia potrwa rozstawianie szlaku na Narwi. Wszystko po to, żeby z początkiem maja można było otworzyć drogę wodną na rzece.
Boje pływające pojawią się od ujścia rzeki Orzyc do ujścia Biebrzy. Łącznie na 165 km odcinku rzeki rozstawionych zostanie 300 bakenów.
- Oznakowanie nawigacyjne wytycza tor wodny. Kolor czerwony boi - prawą stronę szlaku żeglownego, kolor zielony - lewą, pojedyncze przeszkody w środku szlaku (tj. kamienie, rafy kamienne, przemiały piaszczyste, konary, odziomki drzew) oznaczamy bojami żółtymi. Boje są dobrze widoczne także w czasie deszczu i słabej widoczności na rzece - wyjaśnia Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzecznik prasowy Wód Polskich w Białymstoku.
Bakeny (boje) wyznaczają szerokość szlaku wodnego, po którym można bezpiecznie płynąć. Są przykładami pływających znaków żeglugowych.
dorota.marianska@bialystokonline.pl