Mundurowych nie zwiodły pokrętne tłumaczenia mężczyzn. Teraz grozi im do 3 lat więzienia

Fot: Policja Podlaska

Mundurowi z białostockiego oddziału prewencji podczas kontroli 21-latka i 48-latka znaleźli narkotyki. Jak się okazało, mężczyźni mieli przy sobie susz roślinny oraz biały proszek. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że są to marihuana i amfetamina. 21-latek twierdził, że narkotyki znalazł kilka dni wcześniej w centrum miasta. Natomiast jego starszy kolega tłumaczył, że marihuanę dostał od nieznajomego, ale nie wie, skąd się wzięła u niego amfetamina.

Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 18 gramów narkotyków. Mieszkańcy Białegostoku zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających oraz substancji psychotropowych. Grozi im teraz do 3 lat pozbawienia wolności.