Gospodarze objęli prowadzenie w 14. minucie. Z dystansu uderzył jeden z graczy ŁKS-u. Piotr Walczyk odbił piłkę przed siebie, a nadbiegający Dawid Strzelczyk umieścił ją w bramce. Jagiellonia odpowiedziała sześć minut później. Po podaniu Kamila Zapolnika wyrównał Karol Mackiewicz. Drużyna z Łodzi ponownie wyszła na prowadzenie tuż przed przerwą. W sytuacji sam na sam z Walczykiem znalazł się Przemysław Kita i strzałem w długi róg pokonał golkipera Jagi.
W drugiej połowie białostoczanie rzucili się do odrabiana strat i dopięli swego w 57. minucie. Patryk Malinowski popisał się ładnym podaniem, które na bramkę zamienił Przemysław Jastrzębski. ŁKS ponownie objął prowadzenie w 70. minucie. W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Adrian Jurkowski i z małej odległości wpakował piłkę do bramki. Jagiellnia szybko wyrównała, bo już cztery minuty później. W pole karne celnie dośrodkował Mackiewicz, a Andrzej Kosiński strzałem głową pokonał bramkarza ŁKS-u. W ciągu kolejnych kilkunastu minut stuprocentowe sytuacje zmarnowali Mackiewicz, Kosiński oraz Zapolnik i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Po tej serii gier Jagiellonia zajmuje dziesiąte miejsce z dorobkiem 33. punktów. Do rozegrania pozostały jeszcze trzy zaległe kolejki.
ŁKS Łódź (ME) - Jagiellonia Białystok (ME) 3:3 (2:1). Bramki: Strzelczyk 14, Kita 43, Jurkowski 70 - Mackiewicz 20, Jastrzębski 57, Kosiński 74.
Jagiellonia Białystok (ME): Walczyk - Butkiewicz, Kosiński, Józefiak, Straus - Jastrzębski, Dźwigała (65. Buzun), Malinowski, Zawadzki, (60. Grudziński) - Mackiewicz - Zapolnik.
Żółta kartka: Zawadzki (Jagiellonia).