Pierwszy dzień egzaminu maturalnego przypadł w czwartek (4.05).
- Ta matura w tym roku jest szczególna, ponieważ w tym roku absolwenci szkół ponadpodstawowych i jeszcze ponadgimnazjalnych zdają w dwóch różnych formułach. W formule, która obowiązywała już od kilku lat. W tym roku zdaje ją ponad 100 tys. osób plus kilka tysięcy absolwentów z poprzednich lat. Dodatkowo absolwenci liceum ogólnokształcącego, ale już czteroletniego po szkole podstawowej zdają po raz pierwszy w nowej formule egzamin maturalny. Dziś z języka polskiego, a w kolejnych dniach z kolejnych przedmiotów - mówił podczas konferencji prasowej Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki.
Jak zapewniał Piontkowski, z punktu widzenia absolwentów szkół średnich, matura jest zawsze egzaminem nowym, niezależnie od formuły. O zasadach nowej formuły nauczyciele i uczniowie wiedzieli już od kilku lat.
- Centralna Komisja Egzaminacyjna przygotowała informatory, na podstawie których nauczyciele mogli zapoznać się z regułami przygotowania i zdawania egzaminu maturalnego i powinni przekazywać to uczniom. Dodatkowo były przeprowadzone egzaminy próbne po to, aby uczniowie mogli zobaczyć, jak wygląda ten egzamin i procedury tak, by w dniu egzaminu maturalnego spokojnie skupić się na rozwiązywaniu arkuszy i zadań, a nie zajmować się procedurami - podkreślał Dariusz Piontkowski.
Według najnowszych doniesień matura z języka polskiego w czwartek (4.05) przebiegała bez żadnych incydentów.
- Sam egzamin maturalny jest ogromną operacją logistyczną. Ponad 100 tys. absolwentów techników i absolwenci z poprzednich lat, ponad 158 tys. absolwentów liceów, którzy zdają maturę według nowego sposobu i setki tysięcy arkuszy, które trzeba rozprowadzić do szkół i placówek edukacyjnych. Według danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej to prawie 1,5 miliona arkuszy - dodał wiceminister edukacji i nauki. - Ta liczba musi być dopasowana do liczby uczniów, którzy zadeklarowali zdawanie egzaminów z poszczególnych przedmiotów.
Egzamin maturalny uczniowie zdają z trzech przedmiotów w wersji podstawowej i jako przedmioty obowiązkowe. Arkusze egzaminacyjne są specjalnie zabezpieczone i zafoliowane. Egzaminy pisemne potrwają do 23 maja. Wszyscy uczniowie, którzy zdają w tym roku maturę otrzymają wyniki na początku lipca, a 7 lipca wszyscy otrzymają zaświadczenia o wynikach, zarówno tych obowiązkowych, jak i na poziomie rozszerzonym. Przedmioty zdawane na poziomie rozszerzonym uczniowie wybierają już sami. Najczęściej wybieranym przedmiotem jest język angielski, matematyka i język polski. Przedmioty te są wybierane zgodnie z preferencjami oraz oczekiwaniami uczelni wyższych.
- Najważniejsze jest to, że na terenie działania Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży, tzn. w województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim, egzamin rozpoczął się punktualnie we wszystkich szkołach. Bez żadnych zakłóceń. Cieszy nas to ogromnie. Zanim jednak doszło do tego egzaminu, był cały proces tworzenia wielu wariantów arkuszy, przygotowań, które pozwoliły przeprowadzić ten pierwszy dzień egzaminów bez problemów - powiedziała dr Agnieszka Barbara Muzyk - dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży.
Jak dodała Muzyk, przygotowania rozpoczęły się już w roku 2021. Polegały na tym, by przygotować odpowiednią grupę egzaminatorów, którzy współpracują z Okręgową Komisją Egzaminacyjną w zakresie sprawdzania arkuszy egzaminacyjnych. Jest to kilka tysięcy osób.
W tym roku nową formą zabezpieczenia arkuszy egzaminacyjnych są nadajniki. Nadajniki te uaktywniłyby się, jeśli ktoś przed godziną 7:30 otworzyłby pudła z arkuszami. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, to impuls z nadajnika szedłby do centrum monitoringu Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i jest uruchamiana cała procedura sprawdzania pakietu egzaminacyjnego.
- Inną formą zabezpieczenia arkuszy jest tzw. monitoring własny. Są to eksperci Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, którzy postępują według tego samego scenariusza, tylko dzwonią do wybranych szkół i proszą dyrektora o połączenie przy pomocy video konferencji i zobaczenie, czy przesyłka jest faktycznie w stanie nienaruszonym - podkreślała dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży.
W każdym zespole sprawdzającym matury, znajduje się weryfikator, który przegląda prace po raz kolejny. Co ważne, prace maturalne przewożone są do miejsc oddalonych od danej placówki, tak, by sprawdzający zachowali obiektywizm.
- Kuratorium Oświaty ściśle współpracuje z Okręgową Komisją Egzaminacyjną. Ta współpraca polega głównie na tym, że wizytatorzy co roku są szkoleni przez OKE w Łomży i uczestniczą w każdym egzaminie jako obserwatorzy. Sporządzają protokół z obserwacji przebiegu egzaminu - mówiła Beata Pietruszka - Podlaski Kurator Oświaty. - Zależy nam na tym, aby te egzaminy przebiegały spokojnie i aby nie było żadnych nadzwyczajnych wydarzeń, a ja ze swojej strony życzę uczniom przysłowiowego połamania piór i aby egzaminy odbyły się jak najlepiej.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl