Śliwkowe usta
- W tym roku w szczególności trendy będą usta w kolorze śliwkowym. Moda na czerwony pozostała z poprzednich sezonów - mówi Agnieszka Kulgawczyk, właścicielka Szkoły Makijażu i Stylizacji "Visage" przy ul. Rzymowskiego w Białymstoku.
Warto jednak pamiętać, że zawsze w modzie są perfekcyjnie umalowane usta, a nie rozmazane i niedokładne.
- Aby perfekcyjnie wykonać czerwone usta, konieczne jest użycie na początku konturówki, później pomadki. Wiele pań zapomina, jak ważna jest konturówka, co jest przyczyną rozmazywania się koloru - tłumaczy Agnieszka Kulgawczyk. - Konturówką należy obrysować usta, a następnie wycieniować wargi. Pomadką malujemy całość ust. Następnie nadmiar kosmetyku możemy ściągnąć chusteczką, ewentualnie przypudrować, dzięki czemu wargi powinny dobrze wyglądać przez cały dzień.
Usta ombre
Innym hitem w makijażu ust jest dość odważna propozycja malowania ich w dwóch kolorach.
- Trend dwukolorowych ust, tzw. ombre, pozostał nam jeszcze z poprzednich sezonów. Ta moda zaczęła się od włosów i tak przeszła na usta - wyjaśnia Agnieszka Kulgawczyk. - W jesiennym tonie barw moglibyśmy na zewnątrz ust położyć ciemniejszy kolor - śliwkowy, a w środku jasny - malinowy - dodaje specjalistka.
Miedziane oczy
Wyrazisty makijaż oczu w jesiennych barwach uzyskasz, kładąc na powieki metaliczny, miedziany cień. Warto go połączyć z czarnym kolorem w kącikach oraz mocno wytuszowanymi rzęsami. Oczywiście czarna kreska na wewnętrznej stronie dolnej powieki powiększy optycznie oczy.
Podobnie jak przy wyborze ubrań, w tym sezonie jesienno-zimowym warto postawić na intensywne odcienie. Lawenda, niebieski, zieleń na pewno rozświetlą spojrzenie. Śliwka będzie święcić triumfy nie tylko na ustach, ale też na powiekach.
Przydymiony wzrok
Powraca również moda na klasyczne przydymione oczy (smoky eyes). Ich wariacją będzie wersja niedokończona - bez szarego i białego cienia na powiece, tylko z naturalnym beżem na jej środkowej części oraz czarnym w kącikach.
- Przede wszystkim tej jesieni warto postawić na ciemniejsze kolory, ale nie typową czerń, a raczej burgund i bordo. Królować będą także przydymione oczy z mocno wytuszowanymi rzęsami i kreską wykonaną nie eyelinerem, lecz tradycyjną kredką - mówi Julita Oleńska-Karwowska z Pracowni Wizażu przy ul. Wąskiej w Białymstoku.
Naturalne brwi
Na wielu modowych wybiegach w propozycjach na ten sezon pojawiły się mocno zaznaczone brwi przy ogólnym, bardzo lekkim makijażu twarzy. Jednakże nie mogą one przybrać nienaturalnego wyglądu i być idealnie wymodelowane. Lepiej pozostawić je szersze i cięższe.
- W tym sezonie brwi powinny pozostać w miarę naturalne, najlepiej o łukowatym kształcie. Na pewno trzeba zrezygnować z brwi typu "nitka" lub "jaskółka" - podkreśla Julita Oleńska-Karwowska.
24@bialystokonline.pl