Sprawa dotyczy znanego w kraju festiwalu Original Source Up To Date. Impreza od wielu lat przyciąga tysiące fanów muzyki elektronicznej i hip-hopu. Biegli stwierdzili jednak, że budynek, w którym był zawsze organizowany nie nadaje się do prowadzenia imprez masowych. Nie ma tam dróg ewakuacyjnych ani gaśnic, co zagraża bezpieczeństwu bawiących się osób.
Organizatorzy: Jędrzej Dondziło (zgadza się na publikację nazwiska) i Marek L. usłyszeli sześć zarzutów - wszystkie są w sprawie złamania ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz prawa budowlanego i dotyczą okresu od 2010 do 2013 roku.
Mężczyźni odpierają jednak zarzuty, twierdząc, że faktycznie imprezy odbywały się na Węglowej, ale w magazynach nigdy nie było dużej liczby osób. Wszyscy bawili się na zewnątrz w specjalnie ustawionych namiotach. Dodatkowo, nie tak dawno została przeprowadzona kontrola nadzoru budowlanego, która nie wykazała, że budynek był w złym stanie technicznym.
Magazynami powojskowymi przy ul. Węglowej opiekuje się stowarzyszenie Pogotowie Kulturalno-Społeczne, które ma przekształcić miejsce w transgraniczne Centrum Kultury. Jeżeli nie wywiąże się ze swoich planów, budynki wrócą do miasta.
Zarówno o Jędrzejowi Dondziło, jak i Markowi L. grozi 8 lat więzienia.
lukasz.w@bialystokonline.pl