Do niecodziennego zdarzenia doszło dziś po południu w Ogrodach Branickich. W stawie kąpał się... łoś.
Fot: sxc.hu
Informację o biegającym po ulicy Zwierzynieckiej osobniku otrzymali strażnicy miejscy. Na miejsce wysłali patrole, które miały pojmać łosia. Jednak ten nie myślał wcale wracać do lasu.
Przebiegł przez Park Zwierzyniecki i skierował się w stronę pałacu Branickich. Tam wskoczył do ogrodowego stawu i oddał się kąpieli.
Na miejscu szybko zjawili się strażnicy, wezwali też firmę Grot. Jej pracownicy uśpili zwierzę na czas transportu do lasu.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl