W ogólnopolską akcję po raz pierwszy zaangażował się Ośrodek Edukacji Ekologicznej. Na miejsce liczenia obrał Planty oraz Park Zwierzyniecki. Jak podkreślają organizatorzy, ptakoliczenie ma pomóc w śledzeniu zmian, jakie zachodzą w grupie ptaków spędzających zimę blisko ludzi. Porównując wyniki z poszczególnych lat widać, jak poszczególne ptaki radzą sobie z zimą. Obserwatorzy na odpowiednich kartach zaznaczają liczby osobników z konkretnych gatunkowo wypatrzone w ciągu godziny.
Okazało się, że w Białymstoku wypatrzono najwięcej bogatek - trzydzieści sztuk. Stosunkowo dużo było też gołębi miejskich i kawek - po piętnaście sztuk. Do tego pięć gawronów, po dwie modraszki, wróble, mazurki i jedna sroka. Doliczyć trzeba jeszcze dwa grubodzioby i pięć dzwońców wypatrzonych z balkonu.
Wyniki z Białegostoku zostaną teraz przekazane do biura OTOP w Markach. Wyniki z całego kraju będą znane w drugiej połowie lutego.