Badacze z Polski i Kazachstanu będą współpracować, dzięki czemu możliwe będzie opublikowanie archiwalnych dokumentów dotyczących Polaków zesłanych i deportowanych na kazachskie stepy. Będzie to jedno z ważniejszych ustaleń Polsko-Kazachstańskiej Komisji Historycznej.
Zdaniem prof. Wojciecha Śleszyńskiego aktualnie, biorąc pod uwagę sytuację polityczną, Kazachstan jest dla nas głównym partnerem w prowadzeniu badań naukowych na Wschodzie. To właśnie tam w 1940-41 zesłano setki tysiące Polaków. Do tego po wybuchu wojny w Ukrainie wzrosło znaczenie państwa kazachskiego, zarówno pod względem politycznym, jak i ekonomicznym.
- W trakcie posiedzenia Polsko-Kazachstańskiej Komisji Historycznej w Ałmacie zespół ustalił, iż w najbliższym czasie w Polsce opublikowana zostanie popularno-naukowa wersja historii Kazachstanu, przygotowana przez naukowców z tego kraju, przy wsparciu polskich uczonych oraz ukaże się minimum pięć tomów unikalnych dokumentów z miejscowych archiwów, dotyczących losów Polaków zesłanych i deportowanych w XIX i XX wieku. Po raz pierwszy od zdjęcia z nich klauzuli tajności, potomkowie deportowanych, często obecnie rozrzuceni po całym świecie - będą mogli zapoznać się z nieznanymi losami swoich rodzin - mówi prof. Wojciech Śleszyński, kierownik Katedry Studiów Wschodnich UwB i dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.
Polsko-Kazachstańska Komisja Historyczna istnieje od czerwca tego roku. Ma się zajmować badaniami nad przeszłością.
justyna.f@bialystokonline.pl