Wycieczka do Warszawy i Augustowa, pokaz filmu 3D, basen i inne atrakcje urozmaiciły dzieciom z Białorusi pobyt w naszym mieście.
- Wizyta dzieci z Białorusi w Białymstoku staje się już powoli tradycją. Podczas wakacji do Polski przyjeżdża około 3000 dzieci z polskim pochodzeniem zza wschodniej granicy. W tym roku po raz pierwszy w projekcie wzięły udział dzieci z Rosji i Ukrainy - powiedziała Kietlińska, prezes Oddziału Podlaskiego Wspólnoty Polskiej
- Moi dziadkowie są Polakami, ale na Białorusi nie rozmawiamy po polsku - powiedziała Diana z miejscowości Iłja. Podczas kolonii w Białymstoku, oprócz zwiedzania miasta i dalszych wycieczek, nauczyła się polskich wierszy Jana Brzechwy i piosenek, m.in "Hej Sokoły". Razem z całą grupą zaprezentowała je podczas pożegnania w Pałacyku Gościnnym.
- Wasz przyjazd jest dla nas bardzo ważny. Wiele mieszkańców miasta posiada korzenie na Białorusi. Cieszymy się, że możemy was gościć i wam pomagać - powiedział Tadeusz Arłukowicz, zastępca prezydenta Białegostoku.
Oprócz wspomnień z polskich wakacji, dzieci wrócą do swoich domów z praktycznym prezentem - plecakiem z wyprawką szkolną.