We wtorek (11.04) rano policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymali zgłoszenie o kradzieży perfum w jednym ze sklepów na terenie miasta. Wysłani na miejsce funkcjonariusze z patrolówki zauważyli, jak ze sklepu wybiega młody mężczyzna, którego rysopis odpowiadał podanemu przez zgłaszającą.
- Ruszyli za uciekającym mężczyzną, lecz ten nie reagował na polecenia do zatrzymania się. Po chwili był już w rękach mundurowych. Okazało się, że to 19-letni mieszkaniec Suwałk. Policjanci odnaleźli też łup złodzieja, który wyrzucił uciekając - przekazali suwalscy funkcjonariusze.
Mundurowi w rozmowie ze zgłaszająca ustalili, że zatrzymany zabrał z półki flakon perfum i nie płacąc chciał wyjść ze sklepu. Na jego drodze stanęła jedna z ekspedientek i próbowała go zatrzymać. Nastolatek szarpał się z kobietą, odepchnął ją, po czym uciekł ze sklepu. Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że to nie jedyne przewinienie zatrzymanego. Okazało się, że na przełomie marca i kwietnia kradł już perfumy w tym samym sklepie. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę ponad 800 zł. 19-latek usłyszał zarzut kradzieży oraz kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do podobnej sytuacji doszło w Sokółce, gdzie kilka godzin po zgłoszeniu policjanci zatrzymali 16- i 19-latkę podejrzane o kradzież kosmetyków.
- W połowie marca okradły jedną z drogerii w mieście. Ich łupem padły między innymi kosmetyki do makijażu, perfumy czy naszyjnik. Wartość strat została oszacowana na ponad 500 zł - poinformowali funkcjonariusze z KPP Sokółka.
W domach mieszkanek powiatu sokólskiego mundurowi znaleźli opakowania po prawie zużytych kosmetykach. Starsza mieszkanka powiatu usłyszała zarzut kradzieży, za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą 16-latki zajmie się teraz sąd rodzinny.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl