W ciągu ostatnich kilku dni białostockim policjantom zgłoszono serię kradzieży puszek z datkami pieniężnymi przeznaczonymi na pomoc dzieciom z chorobami nowotworowymi. Do tych zdarzeń dochodziło głównie w białostockich aptekach. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że w kradzionych puszkach mogło znajdować się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych.
Okazało się, że złodziejami byli dwaj białostoczanie w wieku 13 i 20 lat. Najpierw w ręce mundurowych wpadł starszy z nich, potem młodszy. 20-latek usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem, a sprawa młodszego trafi do sadu rodzinnego i nieletnich.
Białostoccy policjanci, którzy prowadzą w tej sprawie postępowanie, ustalają okoliczności włamań i szczegóły działalności obu zatrzymanych.