Zakład Ubezpieczeń Społecznych już podsumował wyniki przeprowadzonych w pierwszych trzech kwartałach kontroli zwolnień lekarskich. 14,8 mln zł – tyle wyniosła kwota cofniętych oraz obniżonych świadczeń w całym kraju.
- Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek kontrolować zwolnienia lekarskie. Pracownicy ZUS sprawdzają, czy chorzy prawidłowo korzystają ze zwolnień, a lekarze orzecznicy ZUS czy ubezpieczony jest nadal chory, a e-ZLA jest zasadne. W czasie pandemii większość kontroli odbywa się przede wszystkim na podstawie dokumentacji oraz danych dostępnych w systemie informatycznym ZUS – informuje Katarzyna Krupicka, rzecznik regionalny ZUS województwa podlaskiego.
Od początku roku do września ZUS skontrolował 5,5 tys. zwolnień w województwie podlaskim. Kwota cofniętych oraz obniżonych świadczeń w naszym regionie wyniosła około 1,2 mln zł.
- Na kwotę tę składają się nie tylko zakwestionowane zwolnienia lub sposób ich wykorzystania, ale przede wszystkim zmniejszenie świadczeń gdy ustał tytuł ubezpieczenia. Wówczas podstawę ogranicza się do 100% przeciętnego wynagrodzenia – wyjaśnia rzeczniczka.
Prawo do zasiłku chorobowego tracą osoby, które przebywając na zwolnieniu pracują lub wykorzystują je niezgodnie z przeznaczeniem. Okazuje się bowiem, że jest wiele osób, które zamiast przeznaczyć ten czas na powrót do zdrowia – np. remontują mieszkanie.
Jak niektórzy wykorzystywali zwolnienia w Podlaskiem?
W naszym regionie wśród osób, które musiały zwrócić świadczenie był np. ubezpieczony, który na zwolnieniu lekarskim pracował jako kierowca. Z kolei inna ubezpieczona, mająca wskazanie lekarskie, że powinna leżeć – udała się do miejsca pracy. Była też pracownica, która w trakcie sprawowanej opieki nad dzieckiem i pobierania w związku z tym zasiłku opiekuńczego opracowywała broszury informacyjne.
- Warto pamiętać, że kontrola prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy może mieć charakter "wyjazdowy" – osobiste przeprowadzenie kontroli przez upoważnionych pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak również kontroli "z dokumentów", czyli informacji pozyskanych z innych źródeł np. od pracodawców czy innych osób postronnych - mówi Katarzyna Krupicka.
Zdarza się np. że osoba na zwolnieniu lekarskim chwali się w mediach społecznościowych wyjazdami czy wykonywaniem różnych aktywności fizycznych. Oczywiście samo zdjęcie nie wystarczy, by cofnąć przyznane świadczenie. Wówczas pracownicy ZUSu po otrzymaniu zgłoszenia przeprowadzają postępowanie w sprawie zasadności przyznania prawa do świadczenia takiemu pracownikowi. Jeżeli zostanie potwierdzone, że pracownik wykorzystuje zwolnienie lekarskie niezgodnie z jego celem, wówczas Zakład odmawia prawa do zasiłku. Zanim świadczenie będzie cofnięte, pracownik ma możliwość zajrzenia do akt i wypowiedzenia się a ich temat.
Taką kontrolę wykorzystywania zwolnień lekarskich mogą przeprowadzić także pracodawcy, którzy zatrudniają powyżej 20 ubezpieczonych. Najczęściej takie kontrole wykonują pracownicy działu kadr.
justyna.f@bialystokonline.pl