W zatrzymanym do kontroli fordzie policjanci znaleźli ponad tysiąc paczek nielegalnych papierosów. Dodatkową kontrabandę odkryli także w domu kierowcy. Teraz 35-latek za swoje czyny odpowie przed sądem.
Fot: sxc.hu
W czwartek (6.05) białostoccy policjanci na krajowej "ósemce" zatrzymali do kontroli osobowego forda, którego kierowca, jak wynikało ze wcześniejszych ustaleń, mógł przewozić nielegalne wyroby tytoniowe. Mundurowi się nie mylili - w aucie znaleźli ponad tysiąc paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kierowca twierdził, że kupił je w Białymstoku od nieznajomego obcokrajowca, lecz istotnych szczegółów transakcji nie potrafił podać. Podczas późniejszej kontroli w domu zatrzymanego mieszkańca Zambrowa znaleziono 300 kolejnych paczek nielegalnych papierosów.
Jak oblicza Kamil Sorko z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, suma start na jakie 35-latek mógł narazić Skarb Państwa to ponad 19 tys. zł.
E.S.