W środę (28.12) w godzinach przedpołudniowych na drodze powiatowej w pobliżu miejscowości Mścichy zatrzymano do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą wykonujący krajowy transport nabiału na trasie Wysokie Mazowieckie – Gdynia. Uzyskane do kontroli dane pozwoliły inspektorom wykazać manipulowanie przez kierowcę w czasie poprzedzającym kontrolę zapisami faktycznych aktywności związanych z podjętym ładunkiem.
- Zestaw poddano kontroli warsztatowej w serwisie tachografów, gdzie potwierdzono nielegalną modyfikację tachografu. Zastosowano tutaj nieuprawnione oprogramowanie naliczające wirtualne odpoczynki i przerwy pomimo jazdy, aktywowane wpisaniem specjalnego kodu PIN. Dodatkowo stwierdzono usterkę niebezpieczną w układzie hamulcowym naczepy oraz uszkodzenie elementu zawieszenia w ciągniku, a ostatni odczyt karty kierowcy miał miejsce w maju bieżącego roku. Zawodowy kierowca zaryzykował swoje uprawnienia zawodowe oraz bezpieczeństwo innych użytkowników dróg. Ze względu na zmianę przepisów, od 1 stycznia 2022 roku wspólnym mianownikiem takich manipulacji, oprócz kar pieniężnych, jest konieczność zatrzymania uprawnień na okres 3 miesięcy. Wydane pokwitowanie na zatrzymane prawo jazdy uprawniało do kierowania pojazdem tylko w okresie 24 godzin - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku.
Fałszowanie, czy ukrywanie rzeczywistego czasu pracy jest nie tylko przejawem nieuczciwej konkurencji, ale przede wszystkim stanowi zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla wszystkich uczestników ruchu.
- Kierowca zawodowy bez możliwości kierowania w okresie zatrzymanych uprawnień dotkliwie odczuje konsekwencje swoich niedozwolonych praktyk. Czas rozbratu z zawodem powinien skłonić do refleksji nie tylko kierującego, ale także pracodawcę. W stosunku do tego drugiego zostało wszczęte stosowne postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną. Kontrolowany kierowca odmówił przyjęcia mandatu karnego za manipulowanie zapisami swojej aktywności, skutkiem czego zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Zatrzymano dowody rejestracyjne ciągnika i naczepy - dodają inspektorzy.
W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa, kierującego ingerującego w prawidłowość pomiaru drogomierza przekazano funkcjonariuszom policji do dalszych czynności związanych z odpowiedzialnością karną.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl