Kierowca głośno włączył muzykę w aucie, ale na widok policji mina mu zrzedła

Fot: pixabay.com

Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w czwartek (23.03) chwilę po północy w czasie wykonywania czynności służbowych zauważyli podejrzanie zachowującego się kierowcę opla.

Siedzący za kierownicą mężczyzna miał bardzo głośno włączoną muzykę i na widok funkcjonariuszy zaczął zachowywać się nerwowo. Mundurowi postanowili więc zatrzymać pojazd do kontroli.

Okazało się, że 29-letni mieszkaniec Białegostoku miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci od razu zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem zajmie się teraz sąd.