Tabletki "dzień po" – czy to forma antykoncepcji?
Niestety, nie ma metod antykoncepcyjnych, które dadzą nam sto procent pewności na to, że nie zajdziemy w ciążę. Musimy natomiast od razu zaznaczyć, że tabletki "dzień po" nie powinny być traktowane jako regularna antykoncepcja. Ich częste stosowanie jest zdecydowanie odradzane przez lekarzy. Powodem jest to, że zawierają duże ilości hormonów, które mogą doprowadzić do zauważalnych zmian w organizmie kobiety. Dlatego też jest to wyłącznie środek awaryjny, po który sięga się, gdy inne metody okazały się nieskuteczne.
Jakie środki są dostępne w Polsce?
Na naszym krajowym rynku znajdziemy dwóch producentów tych tabletek: EllaOne oraz Escapelle. Preparaty różnią się swoim składem, a także czasem, który mamy na ich przyjęcie. W pierwszym przypadku mamy pięć dni na zażycie tabletki, w drugim są to trzy dni. Miejmy jednak na uwadze to, że im wcześniej weźmiemy pastylkę, tym większe szanse na to, że prawidłowo ona zadziała.
Celem tabletek jest uniemożliwienie zarodkowi zagnieżdżenia. Dodajmy również, że jeśli zażyłyśmy preparat za późno i jednak zaszłyśmy w ciążę, to pastylka nie wpłynie negatywnie na płód. Tym samym możemy obalić stwierdzenie, które zrównuje tabletki "dzień po" z aborcją. Ich celem jest niedopuszczenie do ciąży, a nie jej przerwanie.
Niepożądane działania
W Polsce tabletka dzień po jest możliwa do kupienia wyłącznie za okazaniem recepty w aptece. Z tego powodu musimy najpierw skonsultować się z lekarzem, aby ten wystawił nam odpowiedni dokument. Bardzo ważne jest to, abyśmy szczerze odpowiedziały na wszystkie pytania. W niektórych przypadkach może się bowiem okazać, że przyjęcie pastylki nie byłoby bezpieczne dla naszego zdrowia. Dlatego też powiedzmy lekarzowi o:
- Lekach, które stale przyjmujemy;
- Przewlekłych dolegliwościach;
- Chorobach dróg oddechowych;
- Przyjmowanych suplementach diety;
- Przebytej ciąży pozamacicznej, jeśli taka miała miejsce.
Musimy być także świadome, że po zażyciu tabletki "dzień po" mogą pojawić się u nas skutki uboczne. Choć wiele kobiet niczego nie odczuwa, to jednak mogą wystąpić takie problemy jak:
- Ból głowy;
- Ból brzucha;
- Pojawienie się zmian na skórze;
- Krwawienia śródmiesiączkowe;
- Ból piersi;
- Mdłości.
Jeśli zdarzy się nam zwymiotować w ciągu trzech godzin od przyjęcia pastylki, konieczne będzie zażycie kolejnej. Jeśli zaś skutki uboczne nie będą ustępować przez dłuższy czas, musimy skontaktować się z lekarzem.
Zasadniczo jednak antykoncepcja awaryjna jest bezpieczna. Jeśli lekarz zdecydował się po zakończonej konsultacji wystawić nam receptę, to najprawdopodobniej nie mamy się czego obawiać. Pamiętajmy jednak o tym, aby po tabletkę "dzień po" sięgać jedynie w ostateczności, gdy tradycyjna antykoncepcja nas zawiedzie.
