Przez cztery festiwalowe dni Białystok będzie gościć tancerzy z całej Polski.
- Zobaczymy w czasie festiwalu artystów znanych i uznanych. Tych, którzy wielokrotnie pojawiali się na Kalejdoskopie, a jako że jest to 20. edycja, więc staraliśmy się zaprosić także tych, którzy byli z nami od samego początku. M.in. Iwona Olszowska czy Sopocki Teatr Tańca. Będą także artyści młodzi, dopiero kształtujący swój styl i wrażliwość - zapowiada Karolina Garbacik, dyrektorka Festiwalu Kalejdoskop.
W programie Festiwalu znalazły się zarówno krótkie formy choreograficzne, jak i spektakle długometrażowe. Odbędzie się również spacer po Białymstoku oraz śniadanie w stylu podlaskim, warsztaty. Będzie można także porozmawiać z artystami i artystkami po występach.
- Mam nadzieję, że Kalejdoskop i to, że ściągamy do Białegostoku ludzi, pokazujemy taniec z różnych stron Polski, przyczynia się do rozwoju tańca w mieście. To co jest niezmienne od 20 lat, to fakt, że nie ma taniec swojego miejsca w Białymstoku. Nie mamy stałej siedziby, a Kalejdoskop jest realizowany dzięki otwartości i uprzejmości instytucji kultury w mieście - zaznaczyła Karolina Garbacik.
Jak twierdzi Garbacik taniec współczesny rozwija się stopniowo, w Polsce zaczął się on pojawiać w latach 90. XX w. Festiwal ma sprzyjać poznawaniu sztuki tańca.
- Staramy się zbliżać tego widza, oswajać go i to jest rokrocznie ważne. Widz jeszcze trochę się tego tańca współczesnego boi. Taniec współczesny nie jest łatwy. Czerpie z różnej sztuki, z różnych tematów, nie jest oczywisty w ruchu, bywa zaskakujący - dodała Karolina Garbacik.
Organizatorem Festiwalu Kalejdoskop jest Podlaskie Stowarzyszenie Tańca.
Zapoznaj się z PROGRAMEM.
Portal BiałystokOnline.pl objął wydarzenie patronatem medialnym.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl