Najstarszy w Polsce festiwal muzyki bluesowej organizuje Białostocki Ośrodek Kultury. Tradycyjnie główne wydarzenia imprezy odbyły się w sali Forum, ale bluesa można było też posłuchać w klubie Fama, a nawet... z ratuszowej wieży.
Kobiety rządzą bluesem
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że to kobiety rządziły podczas tegorocznego festiwalu. W piątek zjawiskowy koncert dała grupa Veronica & Red Wine Serenaders z Włoch, w sobotę sceną zawładnęło BabaJack z Wielkiej Brytanii. Oba zespoły po raz pierwszy wystąpiły w Polsce.
Istniejący od trzech lat projekt Veronica & Red Wine Serenaders z pasją wykonuje country bluesa i ragtime oraz wiejską muzykę lat 20. i 30. Stawiają na akustyczne instrumenty, m.in. ukulele, gitary i kontrabas. Grająca na tarze urocza wokalistka porwała białostocką publikę. Pokazała też, że blues ma wiele twarzy.
Pełen emocji był też występ BabaJack, jednej z najciekawszych bluesowo-korzenno-folkowych formacji z Wielkiej Brytanii. To muzyka bardzo intensywna, choć akustyczna. Artyści sami wykonują swoje instrumenty, m.in. gitary i skrzynkę perkusyjną charyzmatycznej frontmenki. Jej przejmujący śpiew i prostota muzyki zachwyciły słuchaczy. Artystka z burzą włosów na głowie wznosiła toasty "Na zdrowie!" i wielokrotnie wyznawała publice - "Kocham was".
- Mam nadzieję, że szybko wrócimy do Polski - stwierdziła na koniec występu.
Sala wypełniona po brzegi
Panowie starali się dotrzymać kroku płci pięknej. Najlepiej poradził sobie z tym wyzwaniem amerykański wokalista Earl Thomas, któremu towarzyszył zespół. Obdarzony mocnym głosem artysta zaproponował energetyczną porcję bluesa. Na scenie dał także popis swoich tanecznych umiejętności. Słabiej w gusta publiki (sądząc po frekwencji) trafili Holendrzy z The Red Phone.
W Forum miał także premierę projekt "Cynamonowa Kaczka", inicjatywa Jacka Kaczyńskiego, białostockiego basisty, autora tekstów i kompozytora. Wystąpiło też Adam Kulisz Trio, zespół założony przez muzyka obecnego na polskiej scenie od ćwierćwiecza. Komu mało było bluesowych brzmień w Forum (sala pękała w szwach, a publika szczelnie ustawiła się nawet w przejściach), mógł przenieść się do Famy. Do późnych godzin nocnych trwały tam koncerty.
Premiera wyjątkowej płyty
Podczas festiwalu premierę miała płyta "Tribute to Skiba". Znalazły się na niej utwory wykonane podczas czerwcowego koncertu Forum z okazji 30. rocznicy śmierci Ryszarda "Skiby" Skibińskiego.
Festiwal - to już tradycja - miał też akcent gospel. Z koncertem wystąpili Terry Lovique Armstrong & The Black International Gospel. Nie zabrakło wydarzenia teatralnego - muzodram "Moja Nina" był inspirowany życiem Niny Simone. Imprezie towarzyszyły również wystawy fotografii Zbyszka Jędrzejczyka i Zdzisława Małysko.
Ciekawostką był bluesowy hejnał, który od 31 października, w samo południe rozlegał się z ratuszowej wieży. Jego specjalną wersję - na harmonijkę - wykonał znany bluesman Tomek Kamiński.
Jesień z Bluesem odbyła się w dniach 20-23 listopada. Portal BiałystokOnline.pl patronował festiwalowi.
anna.d@bialystokonline.pl