We wtorek (23 lipca) podczas trzeciej sesji Rady Gminy Kołaki Kościelne przedstawiono radnym wizję utworzenia lotniska na terenie gminy Kołaki Kościelne. Propozycję przedłożyli przedstawiciele Stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok.
- Województwo podlaskie to biała plama, jeśli chodzi o infrastrukturę lotniczą. Nie mamy na terenie naszego województwa żadnego czynnego lotniska komunikacyjnego. Najbliższe lotnisko komunikacyjne jest pod Olsztynem, w Szymanach. (…) Wszystkie dotychczasowe koncepcje lokalizacji lotniska na terenie naszego regionu, na terenie naszego województwa opierały się o centralny punkt – Rynek Kościuszki w Białymstoku. Były analizowane różne warianty: aktualne lotnisko sportowo-rekreacyjne w Krywlanach, Żuki, Topolany, Saniki, a także Nowe Chlebiotki – powiedział prezes stowarzyszenia Karol Halicki.
Dodał również, że w ostatnim czasie z uwagi na sytuację geopolityczną zaktualizowano mapę regionu i brane dotąd pod uwagę koncepcje. Rozważany wcześniej pomysł, dotyczący budowy lotniska na wschód od Białegostoku jest już nieaktualny. Powodem odstąpienia od tej lokalizacji jest bliska odległość od granicy państwowej, a także położone tam tereny objęte ochroną środowiska. Jak donosi Grupa Medialna Narew - po wnikliwych analizach i dyskusjach z ekspertami stowarzyszenie wyłoniło dwie potencjalne lokalizacje: Nowe Chlebiotki i Kołaki Kościelne.
Karol Halicki jest zdania, że budowa lotniska w gminie Kołaki Kościelne przyniosłaby korzyści takie jak rozwój gminy i regionu.
- Lotnisko zapewni miejsca pracy. Lepszą przyszłość dla państwa dzieci. Rozwój gminy. Bardzo wysokie wpływy także z podatków od nieruchomości. Jest to wizja, która może zmienić los wszystkich tutaj obecnych – mówił Karol Halicki i jednocześnie prosił lokalne władze o poparcie.
Jeśli w gminie Kołaki Kościelne powstałoby lotnisko, miałoby zajmować one od 600 do 800 hektarów ziemi - informuje Grupa Medialna Narew. Pas startowy miałby się znaleźć wzdłuż istniejącej drogi ekspresowej S8. Podczas spotkania z lokalnymi radymi przedstawiciele Stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok zaprezentowali też minusy przyszłego lotniska. Wśród nich pojawiły się: hałas i ryzyko wyburzeń oraz wysiedleń ludności.
W chwili obecnej, stowarzyszenie poszukuje gruntów i nieruchomości na lądowisko – np. łąki, którą można byłoby wykorzystać na lądowanie cywilnych, rekreacyjnych i sanitarnych samolotów. Ponadto potrzebna jest też instalacja aparatury meteorologicznej. Miałaby ona dokonywać pomiaru wiatru, nasłonecznienia, opadów czy badać stopień wilgotności powietrza.
24@bialystokonline.pl