Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o kradzież alkoholu w jednym ze sklepów w mieście.
- 66-latek wpadł, bo na jego drodze stanął pracownik ochrony sklepu. Okazało się, że to nie jego pierwsza kradzież. Przez ostatnie 4 miesiące jego łupem padło w sumie 11 butelek markowego alkoholu. Straty wyceniono na ponad 700 zł - poinformowali monieccy mundurowi.
Schemat działania podejrzanego za każdym razem był podobny. Ze sklepowych półek brał dwie butelki alkoholu. Jedną wkładał do torby, a drugą kupował. Przy linii kas chował przed kasjerem reklamówkę, aby ten nie widział, co ma w środku.
Mieszkaniec powiatu usłyszał już zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl