Kontrakt socjalny jest pisemną umową zawartą między pracownikiem socjalnym a osobą ubiegającą się o pomoc. Ma ona mobilizować osobę korzystającą np. z zasiłku do podjęcia aktywności zawodowej i przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu.
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w skontrolowanych placówkach często kontrakt socjalny był realizowany w warunkach niewystarczającego stanu zatrudnienia w tej grupie pracowników oraz ich znacznego obciążenia wykonywaniem zadań niezwiązanych bezpośrednio z pracą socjalną.
NIK stwierdziła również inne błędy w ramach kontraktów, które dotyczyły m.in. organizowania kursów dla bezrobotnych w zawodach nadwyżkowych na lokalnym rynku pracy, niedostatecznej współpracy ośrodków pomocy społecznej z powiatowymi urzędami pracy oraz niewystarczającego wspierania procesu aktywizacji - połowę środków przeznaczono na działania o charakterze pasywnym, tj. wypłatę zasiłków (ponad 30%) i szkolenia (ponad 20%). Na aktywne formy działań (praktyki i staże, roboty publiczne) przeznaczono 12%, a na zajęcia wspierające (konsultacje z psychologiem lub terapeutą, grupy samopomocowe) zaledwie 7% środków.
Ponadto, jak wykazała kontrola, gminy niechętnie finansowały kontrakty, a ograniczone środki nie pozwalały na działania skutecznie motywujące beneficjentów.
W naszym województwie NIK skontrolował ośrodki pomocy społecznej w: Hajnówce, Łapach, Łomży, Suwałkach i Wasilkowie. We wszystkich, prócz placówki w Suwałkach, dopatrzono się pewnych nieprawidłowości w realizacji kontraktów.
malgorzata.c@bialystokonline.pl