Kiedy 10 lat temu Jagiellonia wchodziła do Ekstraklasy, była kompletnym kopciuszkiem. Dziś Duma Podlasia jest prężnie rozwijającym się klubem, który w wielu kategoriach należy do krajowej czołówki. Potwierdza to raport firmy EY Polska, która jak co roku przygotowała szereg ciekawych wiadomości o poszczególnych zespołach występujących na najwyższym piłkarskim szczeblu rozgrywkowym.
Finanse
Żółto-Czerwoni zajęli 4. miejsce w rankingu finansowym sporządzonym za sezon 2016/2017. Na taki wynik złożył się przychód na poziomie 34,4 mln zł (6. wynik w lidze i wzrost w porównaniu do poprzednich rozgrywek o ponad mln zł), najlepsza w Polsce bieżąca płynność finansowa, bardzo niski udział kapitału obcego w kapitale całkowitym (wskaźnik zadłużenia) oraz wymagający poprawy wskaźnik dywersyfikacji przychodów (14. miejsce). Nad białostoczanami znalazły się tylko takie zespoły jak Cracovia, Legia Warszawa i Lech Poznań.
Biznes i marketing
Również na 4. lokacie wicemistrzowie Polski uplasowali się w kategoriach oznaczonych jako "biznes" oraz "marketing". Zarówno w jednym, jak i w drugim zestawieniu Jaga ustąpiła miejsca tylko wielkiej trójce w postaci Legii Warszawa, Lecha Poznań i Lechii Gdańsk.
Na wysoką pozycję w rankingu marketingowym wpływ miała solidna liczba sprzedanych karnetów (7052 – 2. wynik w lidze) oraz niezła frekwencja na spotkaniach przy ul. Słonecznej wynosząca średnio 13493 widzów na każdym domowym spotkaniu, co pozwoliło zapełnić obiekt w 60,25%. Dwukrotnie stadion miejski w Białymstoku wypełnił się do ostatniego krzesełka. Miało to miejsce podczas potyczek z Kolejorzem i warszawską Legią.
Inne elementy uwzględniane w rankingu to liczba sprzedanych replik koszulek (3454 – 4. wynik w lidze), wartość mediowa głównego sponsora koszulkowego (4. lokata) oraz średnia oglądalność w NC+ (6. miejsce). Ta ostatnia informacja jest dość ciekawa, bo wśród 5 najchętniej oglądanych przed telewizorami spotkań w sezonie znalazły się 2 mecze Żółto-Czerwonych. W obu przypadkach były to domowe potyczki – jakżeby inaczej – z Legionistami.
Efektywność sportowa i plusy dla miasta
Jeszcze lepiej Duma Podlasia wypadła w rubrykach podpisanych jako "efektywność sportowa". Sukces odniesiony w Lotto Ekstraklasie, 4 zawodników reprezentujących narodowe barwy oraz 4820 rozegranych minut przez młodzieżowców dało Jagiellonii 2. miejsce. Nieznacznie pozytywniej wypadła tylko Lechia Gdańsk.
Zadowolone z jednej z najlepszych piłkarskich ekip w kraju może być też miasto. Nazwa stolicy Podlasia w kontekście ekstraklasowych zmagań ukazała się 46420 razy, osiągając wartość mediową na poziomie 5,06 mln zł. Częściej eksponowana była tylko Gdynia.
rafal.zuk@bialystokonline.pl