W środę (19.09) Jacek Żalek - kandydat na prezydenta Białegostoku z ramienia Zjednoczonej Prawicy przedstawił swoje pomysły i koncepcje, które, jego zdaniem, będą sprzyjały pojawianiu się i rozwojowi inwestycji w stolicy Podlasia.
Jacek Żalek chciałby utworzyć Biuro Obsługi Inwestora, które wspierałoby przedsiębiorców w kontaktach z różnymi departamentami urzędu miejskiego, innymi instytucjami czy lokalnym budżetem:
- Dzisiaj inwestor, którzy przyjeżdża do Białegostoku, jest traktowany jak petent i odsyłany od gabinetu do gabinetu. Zamierzamy wprowadzić z prawdziwego zdarzenia Biuro Obsługi Inwestora. Ono zostało powołane, ale jest kolejnym okienkiem i kolejnymi drzwiami, które stanowią barierę przed inwestorami.
Kandydat Zjednoczonej Prawicy zapowiedział też, że jeżeli zostanie prezydentem, wprowadzi zasadę, że sprawa niezałatwiona w terminie oznaczała będzie konieczność wyjaśnień przed przełożonym. Jacek Żalek podkreśla jednocześnie, że chciałby wyzwolić w urzędnikach chęć i dynamikę działania. Poza tym uważa on, że Białystok potrzebuje większego otwarcia na biznes i powinien wykorzystywać swoje położenie, tzn. np. realizować przedsięwzięcia związane z ekologią i sportem:
- Białystok jest miastem, w którym bardzo brakuje inwestycji związanych z rekreacją i sportem. Białystok jest miastem, gdzie na jednego mieszkańca mamy mniej basenów niż w Łomży, Suwałkach, Augustowie. Nam są potrzebne nie tylko takie uzupełniające inwestycje sportowe, ale nam jest potrzebna bardzo duża inwestycja.
Pomysł na bardzo dużą inwestycję Jacek Żalek, jak sam twierdzi, ma, ale póki co nie chce zdradzać szczegółów.
dorota.marianska@bialystokonline.pl