Jagiellonia nareszcie walczyła, Żółto-Czerwoni w końcu mieli szansę na zwycięstwo, choć otwarte spotkanie przy Słonecznej równie dobrze mogło się zakończyć porażką gospodarzy. W każdym razie gra Jagiellończyków była już nieco lepsza, co też zauważył trener białostoczan podczas pomeczowej konferencji.
- Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu lepsza niż druga. Mieliśmy dobrego ducha, byliśmy bardziej agresywni, stworzyliśmy dużo sytuacji. Druga połowa zaczęła się bardzo źle, ponieważ już w pierwszych minutach pozwoliliśmy Lechowi stworzyć dwie bardzo dobre sytuacje. Jedna zakończyła się nieuznaną bramką, w drugiej był rzut karny, który został anulowany. Było widać agresję i chęć walki o trzy punkty do samego końca. Drużyna pokazała inną twarz w stosunku do tego, co mogliśmy zaobserwować w ostatnim meczu. Dziś zagraliśmy o trzy punkty, ostatecznie zdobyliśmy jeden. Od jutra zaczynamy przygotowania do wyjazdowego spotkania z Pogonią Szczecin - powiedział Iwajło Petew, szkoleniowiec Jagiellonii.
Wynik 1:1 nie sprawił, że w szatni Dumy Podlasia pojawił się okrzyk radości, ale i w obozie rywali podział punktów przyjęto bez entuzjamu.
- Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu, zbyt szybko traciliśmy piłkę, a Jagiellonia wyprowadzała groźne kontrataki. Miała też sporo rzutów rożnych i po jednym z nich zdobyła bramkę. Drugą część rozpoczęliśmy lepiej i już pierwsze sytuacje pokazały, że chcemy walczyć o jak najlepszy wynik. Strzeliliśmy gola, ale ponadto mieliśmy też sporo innych okazji. Nie udało się jednak wygrać, choć do tego dążyliśmy. W każdym meczu stwarzamy sporo dogodnych szans, ale mamy problem z ich wykorzystaniem. Dziś wywozimy tylko jeden punkt i dlatego czujemy niedosyt - oznajmił Dariusz Żuraw, trener poznańskiego Lecha.
Może w 25. kolejce którejś z ekip uda się sięgnąć po komplet oczek? W następnej serii zmagań Kolejorz zmierzy się u siebie z Górnikiem Zabrze, natomiast Jagiellonia uda się do Szczecina na bój ze znajdującą się w czubie tabeli Pogonią. Starcie z udziałem białostoczan odbędzie się już w najbliższy wtorek (3.03) o godz. 20.30.
rafal.zuk@bialystokonline.pl