Tałgat Bajsufinow (trener Irtysza): Oglądałem Jagiellonię na płytach i przyznam, że podoba mi się jej gra. Uważam, że to dobra drużyna, a świadczą o tym wyniki w poprzednim sezonie, gdzie po pierwszej rundzie była na pierwszym miejscu w tabeli. Rozgrywki ostatecznie zakończyła na czwartej pozycji, ale niewiele zabrakło jej do brązowego medalu.
Jeśli chodzi o Irtysz to mamy ostatnio problemy ze stabilnością, czego dowodem jest nasza wygrana z liderem 5:0 oraz porażka w ostatnim meczu z ouitsaderem 0:1. Jeżeli chodzi o ostatnie spotkanie to przegraliśmy ten mecz w pierwszych trzech minutach, gdzie nie wykorzystaliśmy dwóch stuprocentowych sytuacji, a następnie straciliśmy bramkę po kontrze i wynikającym z niej rzucie rożnym. Być może stało się tak, gdyż zawodnicy myśleli już o meczach w Lide Europejskiej. Cieszymy się, że gramy pierwszy mecz na wyjeździe i przed nim oceniam szansę obu zespołów na awans po 50 procent.
Michał Probierz (trener Jagiellonii): Jagiellonia po raz drugi gra w europejskich pucharach i jest to naprawdę fajna sprawa. Mieliśmy krótki okres przygotowawczy, ale postaramy się wygrać. Dzięki płytom, które pomógł nam uzyskać Dariusz Pasieka mamy dosyć dobrą wiedze o naszym jutrzejszym rywalu. Irtysz jest bardzo mocny fizycznie i wybiegany. Jednak jeżeli chcemy cokolwiek zwojować w tych rozgrywkach musimy takie zespoły przechodzić i zrobimy wszystko aby w dwumeczu okazać się drużyną lepszą i zagrać w kolejnej rundzie.