Ireneusz Mamrot po meczu z Bruk-Betem: Musimy zrobić krok do przodu w grze ofensywnej

2021.08.08 09:47
Jagiellonia Białystok pokonała w sobotę (7.08) beniaminka z Niecieczy, ale domowe starcie z Bruk-Betem nie było w wykonaniu Dumy Podlasia dobre. Z całą pewnością można zaryzykować stwierdzenie, że Jaga zaliczyła najsłabszy występ w tym sezonie.
Ireneusz Mamrot po meczu z Bruk-Betem: Musimy zrobić krok do przodu w grze ofensywnej
Fot: Grzegorz Chuczun

Zła seria z beniaminkami przerwana

Kibice Jagiellonii po starciu z Bruk-Betem mogą być zadowoleni z kompletu oczek, ale na pewno nie z gry Żółto-Czerwonych. Białostoczanie, zwłaszcza w pierwszej połowie, popełniali mnóstwo błędów i często mieli problemy z zawiązywaniem akcji ofensywnych. Słabiej niż zwykle wyglądały też skrzydła. Mimo to Jaga wygrała z beniaminkiem i trzeba powiedzieć, że triumf ten jest w pełni zasłużony. Klub z Niecieczy nie miał w sobotę po swojej stronie zbyt wielu argumentów.

- Mieliśmy lepsze sytuacje od rywali, bo do przerwy dwie dobre okazje miał Andrzej Trubeha, a po przerwie dwie Fedor Cernych. W ważnym momencie zdobyliśmy bramkę do przerwy. Na pewno możemy być zadowoleni z tego, jak funkcjonowaliśmy w defensywie. Musimy jednak zrobić krok do przodu w grze ofensywnej. Nad tym będziemy pracować - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii.

50-latek doskonale pamięta, jak trudno Dumie Podlasia grało się ostatnio z beniaminkami, dlatego szkoleniowiec Jagi na rozstrzygnięcie sobotniego starcia nie zamierza narzekać.

- Patrząc na naszą historię gier z beniaminkami, to może państwo są rozczarowani, ale ja jestem zadowolony z wyniku. Wiemy, jak te nasze mecze wyglądały do tej pory z nowymi drużynami, które tu przyjeżdżały. Wywoziły stąd nawet nie remis, a 3 punkty, więc to zwycięstwo jest bardzo cenne - dodał Mamrot.

Ważną informacją, która napłynęła z klubu kilka godzin po meczu, jest to, że uraz Israela Puerto raczej nie będzie aż tak poważny, jak pierwotnie się wydawało. U zawodnika nie doszło bowiem do zerwania więzadeł krzyżowych. Na ten moment zapowiadana przerwa w grze to 3-4 tygodnie, jednak warto podkreślić, że w niedzielę (8.08) Hiszpana czekają jeszcze dodatkowe badania.

Zadecydował gol do szatni

Drużyna Bruk-Betu w pierwszych kolejkach sezonu grała naprawdę interesującą piłkę. Beniaminek dwukrotnie zremisował, ale - przy odrobinie szczęścia - ekipa Lewandowskiego mogła do meczu z Jagą podejść z dorobkiem nawet 6 oczek. Przy Słonecznej, w pierwszych minutach, zespół z Niecieczy także wyglądał nieźle, lecz z czasem kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęli gospodarze.

- Wiedzieliśmy, że czeka nas tutaj trudne spotkanie. Takie też było. Staraliśmy się grać w piłkę i przejąć inicjatywę. Wydaje mi się, że w początkowym okresie pierwszej połowy nam się to udawało. Głupio stracona bramka, jeden błąd, to spowodowało, że później ciężko było nam rozmontować bardzo dobrze grającą obronę Jagiellonii - oznajmił Mariusz Lewandowski, trener gości.

W następnej kolejce PKO Ekstraklasy Bruk-Bet zmierzy się u siebie z Lechem Poznań, natomiast Jagiellonia, znów przy Słonecznej, podejmie Górnika Zabrze.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

1260 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39