Po awansie wywalczonym w poprzednim sezonie, w żeńskiej ekipie Dojlid doszło do kilku kadrowych zmian. Z zespołu odeszły Marta Lis i Aleksandra Jarkowska, natomiast podlaską drużynę zasiliła m.in. doświadczona – bo 42-letnia – Irina Lorczanka z Ukrainy.
Niestety nowa zawodniczka nie rozpoczęła sezonu od zwycięstwa i poległa w Łomży z Joanną Sokołowską. Młodsze koleżanki również zainaugurowały pojedynek z AZS-em PWSiP słabo i po sześciu pojedynkach było aż 5:1 dla gospodyń.
Druga seria gier przyniosła już lepsze rezultaty. Z reprezentantek Dojlid zszedł blokujący stres, dzięki czemu panie ze stolicy Podlasia wygrały trzy z czterech starć. Ostatecznie remisu osiągnąć się nie udało i mecz zakończył się wynikiem 6:4 dla ekipy z Łomży, ale debiutującym zawodniczkom z Białegostoku należą się brawa. AZS PWSiP to przecież zespół, który w tym sezonie myśli o ligowym podium.
Kolejne spotkanie żeńska ekipa Dojlid rozegra 30 września. Będzie to wyjazdowe starcie z UKS-em Champion Police, który swój pierwszy mecz przegrał aż 1:9.
AZS PWSiP Metal-Technik Łomża – Dojlidy Białystok 6:4
Joanna Sokołowska – Irina Lorczanka 3:1
Monika Żbikowska – Weronika Mielnicka 3:1
Weronika Łuba – Sandra Kozioł 3:1
Karolina Łada – Kamila Gryko 2:3
Sokołowska/Żbikowska – Lorczanka/Gryko 3:0
Łada/Łuba – Mielnicka/Kozioł 3:2
Joanna Sokołowska – Weronika Mielnicka 1:3
Monika Żbikowska – Irina Lorczanka 2:3
Weronika Łuba – Kamila Gryko 3:0
Karolina Łada – Julia Jackowska 2:3
rafal.zuk@bialystokonline.pl