W piątek (24.11) Szymon Hołownia odwiedził swój rodzinny Białystok. Była to pierwsza wizyta nowego marszałka Sejmu od momentu objęcia tej funkcji (13.11). Oprócz oficjalnych spotkań pojawiły się także sprawy prywatne, o czym zresztą polityk sam opowiedział.
Fot: Kamil Pietraszko
Szymon Hołownia w Białymstoku (24.11.2023)
Marszałek Sejmu spotkał się z młodymi ludźmi: podopiecznymi i wolontariuszami Fundacji Aktywnej Rehabilitacji oraz uczniami Społecznego Liceum przy ul. Fabrycznej, które przed laty sam ukończył. Udało mu się porozmawiać także z prezydentem Białegostoku - Tadeuszem Truskolaskim oraz lokalnymi dziennikarzami.
Pożegnanie z czworonogiem
Zanim to jednak nastąpiło, wizyta w swoim rodzinnym mieście miała dla Hołowni także prywatny wymiar - jak sam napisał na swoim profilu facebookowym - w ostatnim czasie pożegnał kolejnego bliskiego sobie czworonoga. Dlatego też postanowił wstąpić do swoich rodziców, m.in. by odwiedzić psa, którego niegdyś zostawił im pod opiekę. Schorowany czworonóg zdechł jeszcze tego samego dnia:
- Już sam nie wiem, co tam musiały zobaczyć, co poczuć w psim niebie, że odchodzą tak jeden po drugim… W lipcu odszedł jeden pies moich rodziców, Wania. Jeszcze nie zagoiła się rana po tym, jak tygodnie temu na drugą stronę pobiegła nasza Żelka. Dziś popołudniu na wieczny spacer poszedł Dziuniek, drugi domownik moich Mamy i Taty. U Wani i u Żelki - serce. U Dziuńka nowotwór, wykryty trzy dni temu, bez żadnych objawów wcześniej, dramatyczne pogorszenie, i kres. Dziś wpadłem do rodziców, wiedząc że może być różnie - pożegnałem się z Dziuńkiem, ucieszył się, pomachał ogonem, nawet wstał i pierwszy raz w ciągu doby poszedł napić się wody. To najpierw był mój pies - mówił pochodzący z Białegostoku polityk.
Pożegnanie rządów PiS-u?
W czasie przeznaczonym dla mediów, Hołownia wygłosił długie przemówienie oraz odpowiadał na pytania. Najwięcej czasu poświęcił sprawom stricte politycznym - szczególnie kwestii formowania przyszłego rządu. Najpierw w pierwszym kroku usiłuje to zrobić desygnowany przez prezydenta RP Mateusz Morawiecki, a jeżeli to mu się nie uda, to zadanie od sejmowej większości ma otrzymać Donald Tusk.
Marszałek Sejmu zwrócił się do premiera Morawieckiego, odpowiadając na jego prośbę o spotkanie ws. omówienia trzech spraw przez Sejm: przedłużenia wakacji kredytowych, zamrożenia cen energii i przedłużenie 0 proc. VAT na żywność. Hołownia mówił, że nad poszczególnymi sprawami można było pochylić się przed wakacjami lub można się nimi zająć bez pomocy Sejmu np. poprzez zarządzanie ministra finansów. Dodał także:
- Zapraszam na spotkanie w przyszłym tygodniu, kiedy zostanie wyklarowany pański status i będziemy wiedzieli, czy jest pan ustępującym premierem, kandydatem na premiera, czy już premierem, który będzie miał dwutygodniowy rząd i wtedy porozmawiamy z pełną otwartością, jak dwóch polityków zajmujących odpowiedzialne stanowiska o tym, jak rozwiązać — realnie, a nie w filmikach robionych na ostatnią chwilę, na dwa tygodnie przed zejściem ze sceny — te problemy, które nurtują dzisiaj Polki i Polaków - akcentował Hołownia.
Powitanie rządu Tuska?
Hołownia zauważył, że jeśli chodzi o skład przyszłego rządu Donalda Tuska, to wszystkie nazwiska i zadania są już ustalone, ale nie może wchodzić w szczegóły, ponieważ takie pytania powinny być kierowane do samego Tuska. Marszałek dodał, że nie zamknie pierwszego posiedzenia Sejmu (zainaugurowanego 13.11) dopóki posłowie nie zagłosują nad większością dla rządu.
Podwyżki dla pielęgniarek i nie tylko?
Hołownia poinformował również, że 29 listopada o 9:00 ma rozpocząć się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Projekt ten złożono w Sejmie jeszcze w maju br. Przygotował go Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.
- Projekt dotyczy podwyżek tak naprawdę dla środowiska nie tylko pielęgniarek, ale też i diagnostów laboratoryjnych czy fizjoterapeutów. Wprowadza to, co już dawno powinno zostać wprowadzone, a więc podwyżki związane z realnymi kwalifikacjami osób pracujących w ochronie zdrowia, a nie z tymi kwalifikacjami, które są przypisane jako wymagane do danego stanowiska - podkreślał marszałek Sejmu.
Posłowie będą obradować w Sejmie już w najbliższy wtorek, a także w środę (28-29.11). Szymon Hołownia zaczyna przekazywać już przewodniczenie dyskusji także wicemarszałkom. W tej roli w minionym tygodniu zadebiutowała posłanka Dorota Niedziela (PO).
Kamil Pietraszko
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl