- Jesteśmy w momencie historycznym dla Opery - mówił Roberto Skolmowski, dyrektor OiFP-ECS. - Otwieramy bowiem salę wystawową z prawdziwego zdarzenia. Rozpoczynamy też długofalową współpracę z Muzeum Teatralnym w Warszawie oraz z Muzeum Podlaskim.
Szef Opery zapowiedział kolejne prezentacje. Podkreślił też, że pierwsza wystawa ze zbiorów warszawskiej placówki łączy nowoczesny gmach z historią.
- Cieszę się, że nasza współpraca właśnie się zaczyna - przyznał Andrzej Kruczyński, kierownik Muzeum Teatralnego w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej. Wyjaśnił, że właśnie została zamknięta ekspozycja stała muzeum i większość obiektów jest w magazynach. Wtedy dyrektor Skolmowski zaproponował współpracę.
Na wystawie zwiedzający zobaczą m.in. wachlarze z piór strusich i orlich, wachlarze pochodzące z Dalekiego Wschodu (Chin i Japonii), a także wachlarze hiszpańskie, francuskie czy austriackie, wszystkie należące niegdyś do aktorek i śpiewaczek. Pamiątki zestawiono z oryginalnymi XIX-wiecznymi sukniami, w których artystki występowały na scenach światowych teatrów. Ekspozycję "Wachlarze i inne cimelia ze zbiorów Muzeum Teatralnego w Warszawie" można oglądać do 6 kwietnia.
Portal BiałystokOnline.pl patronuje wystawie.
anna.d@bialystokonline.pl