Gmina Grabówka – Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ciągle zmienia zdanie
Pod koniec maja w gminie Supraśl trwało referendum. Mieszkańcy mieli szansę odpowiedzieć na pytanie, czy chcą, czy nie podziału gminy. 45% było za podziałem, a więc utworzeniem nowej gminy Grabówka, do której należałyby wsie: Zaścianki, Sobolowo, Henrykowo i Sowlany. 55% głosujących chce, by wszystko zostało tak jak jest. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, iż za odłączeniem się od Supraśla było większość mieszkańców Grabówki i miejscowości, które miałyby znaleźć się w nowo utworzonej gminie.
Powstanie gminy Grabówka wciąż pozostaje niepewne. Na początku urzędnicy resortu Administracji i Cyfryzacji niezbyt przychylnie odnosili się do utworzenia nowego samorządu, bowiem jak podkreślali, na terenie gminy Grabówka nie ma ośrodka pomocy społecznej czy ośrodka kultury. Osoby walczące o podział wyjaśniły jednak, iż urząd gminy mógłby znaleźć się w wynajętym budynku bądź w świetlicy w Sobolewie. To sprawiło, że zmieniono zdanie i dla zwolenników podziału pojawiło się światełko nadziei. Nie na długo, bowiem już mówi się o tym, że nowej gminy raczej nie będzie. Zachowanie Ministerstwa, które ciągle zmienia zdanie, denerwuje zarówno zwolenników, jak i przeciwników podziału, którzy nie wiedzą, czego mogą się spodziewać.
Konflikt na portalach społecznościowych i protesty
Mieszkańcy gminy Supraśl nie szczędzą sobie gorzkich słów na portalach społecznościowych. Na Facebook’u powstały profile: "Nie dla podziału Gminy Supraśl" i "Nasza Nowa Gmina", gdzie na bieżąco są dodawane informacje dotyczące podziału. "Jeżeli Supraśl ma swoje fantazje, winien realizować je z własnej kieszeni, a nie bazować na podatkach płynących z rozwijającej się Grabówki", "Od dawna wiadomo, że każda władza trzyma się krzeseł z całych sił, nie dziwi więc postępowanie Supraśla" – to tylko niektóre z komentarzy mieszkańców obecnej gminy. Wiele osób wyraża także swoje, niekoniecznie pozytywne, opinie dotyczące burmistrza Supraśla – Radosława Dobrowolskiego.
Na stronie osób walczących o nową gminę pojawiła się informacja o akcji protestacyjnej, która ma się odbyć w środę 29 lipca.
"Akcja ma na celu zwrócenie uwagi Rządu RP na problemy mieszkańców naszych terenów i podjęcie słusznej decyzji w sprawie utworzenia gminy Grabówka od 2016 r. Utworzenie Gminy Grabówka znalazło się w rozporządzeniu RM, lecz zostało wyłączone do oddzielnego trybu. Nasza sytuacja nie pozwala na dalsze przeciąganie decyzji!!!" – czytamy w apelu.
Zwolennicy podziału zamierzają protestować w godzinach 17.00-19.00. Wówczas mogą nastąpić utrudnienia w ruchu.
Blokada drogi krajowej nr 65 (koło ronda w Grabówce) miała się odbyć już w niedzielę (26.07). Na profilu zwolenników pojawił się wpis, że "protesty do wtorku będą nielegalne, gmina blokuje, korzystając z ustawy i terminów. Działanie celowe". Zaprzecza temu Mariusz Żukowski, sekretarz gminy Supraśl:
- Jest to dezinformacja. My oficjalnie nie dajemy żadnego pozwolenia ani zakazu, ponieważ prawo zgromadzeniach tego nie przewiduje. Aby zgromadzenie odbyło się legalnie, wniosek musi być złożony na 3 dni robocze przed nim – mówi.
Organizatorzy protestu złożyli wniosek we czwartek (23.07), a więc zbyt późno, aby móc legalnie zorganizować zgromadzenie w niedzielę (26.07). Dlatego protest przełożono na środę (29.07).
Oficjalna decyzja dotycząca powstania nowej gminy Grabówka ma zostać podjęta przez Radę Ministrów w najbliższy wtorek (28.07). Mieszkańcy gminy Supraśl poznają ją do końca tego miesiąca.
Burmistrz Supraśla uważa, że jeśli dojdzie do podziału, to obecna gmina może zbankrutować. Zobacz też: Burmistrz Supraśla uważa, że po podziale gmina zbankrutuje
justyna.f@bialystokonline.pl