Chwilę po rozpoczęciu sesji rady miasta prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski poprosił o zdjęcie z porządku obrad głosowań nad uchwałami w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, jej stawki i opłaty za pojemnik oraz w kwestii wzoru deklaracji o wysokości. Jak uzasadniał włodarz miasta, to odpowiedź na głosy radnych, którzy chcieliby zwołać specjalną sesję, by podjąć uchwały w tak ważnych sprawach.
- Jutro zwrócę się o zwołanie takiej sesji - deklarował Truskolaski.
- Myślę, że ten dodatkowy czas pozwoli na wypracowanie takich rozwiązań, które są najlepsze dla mieszkańców - mówił Zbigniew Nikitorowicz z klubu Platformy Obywatelskiej.
O zdjęcie tych punktów z porządku obrad zwracał się klub PiS. Jako główny powód podawał, że projekt zaproponowany przez prezydenta miasta jest niedopracowany i nie zawiera zapisów z nowelizacji ustawy przyjętej kilkanaście dni temu przez prezydenta RP.
Jak mówił na poniedziałkowej sesji Rafał Rudnicki z PiS-u, chodzi tu o możliwość przesyłania deklaracji drogą elektroniczną i kwestię zróżnicowania opłat w przypadku mieszkańców zabudowy jednorodzinnej i bloków. Rudnicki podkreślał również, że nie skorzystano z możliwości wprowadzenia ulg dla najuboższych mieszkańców oraz sfinansowania zakupu pojemników przez gminę.
Ile ostatecznie zapłacimy za odbiór odpadów, dowiemy się po specjalnej sesji Rady Miasta 5 marca. Tymczasem już dziś radni przyjęli Regulamin utrzymania czystości w Białymstoku. Jest to ogólny dokument dotyczący porządku w naszym mieście.
ewelina.s@bialystokonline.pl