- W tym roku obchody dnia parków musieliśmy przełożyć na jesień - mówi zastępca dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego Andrzej Grygoruk. - Nie otrzymaliśmy na 24 maja dofinansowania przesyłanego z centrali, a pieniądze pochodzą właśnie stamtąd, gdyż jest to wspólna inicjatywa naszego parku i pozostałych parków narodowych - wyjaśnia Grygoruk.
Oznacza to tylko jedno. Nie będzie uczczenia długoletniej tradycji ochrony przyrody na Podlasiu w Europejskim Dniu Parków, czyli w dzień kiedy obchodzi go cała Europa. Coroczna sztafeta, której trasa przebiegała przez najcenniejsze i najpiękniejsze regiony nie tylko naszego województwa, ale całej Polski, takie, jak Wigierski Park Narodowy, Narwiański Park Narodowy, Biebrzański Park Narodowy czy Białowieski Park Narodowy - najstarszy w Polsce, w tym roku okazała się zbyt mało cenna. Nie będzie więc dziś można zobaczyć uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich rowerem przemierzających parki i poznających nasze narodowe dobro. A szkoda, bo edukacja ekologiczna i wychowanie obywateli w duchu poszanowania przyrody, a do tego właśnie przyczyniają się tego typu akcje, zdaje się być równie ważna zgodnie z nowymi blokami egzaminacyjnymi: humanistycznym i przyrodniczo-matematycznym.
Chociaż, miejmy nadzieję, że Sztafeta Rowerowa odbędzie się jednak we wrześniu, jak zapowiadają to organizatorzy, nie da się ukryć, że pozostał pewien niesmak. Czy rzeczywiście nie można pozyskać funduszy w terminie?