W 2016 roku w okolicach cmentarza prawosławnego przy ul. Wysockiego rozpoczęły się prace ekshumacyjne prowadzone przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku oraz Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Były one częścią śledztwa prowadzonego w związku ze zbrodniami popełnionymi przez funkcjonariuszy Powiatowego i Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa w Białymstoku w latach 1944–1954.
Podczas dwóch pierwszych etapów – w 2016 i 2017 roku - znaleziono szczątki ponad 20 ofiar, a wraz z nimi drobne artefakty, jak fragmenty odzieży, butów, guziki (w tym wojskowe) oraz pociski najprawdopodobniej pochodzące z broni typu TT lub PPSz.
15 czerwca tego roku ruszył kolejny etap, tym razem w pobliżu ulicy Gedymina. Już w ciągu pierwszych dni natrafiono na szczątki kolejny osób - w tym momencie liczba sięga 19.
- Dotychczas odnaleziono miejsca pochówku co najmniej 19 ofiar zbrodni komunistycznych. Odnalezione szczątki znajdują się w sześciu jamach grobowych. Jak dotąd podjęto szczątki ośmiu osób. Widoczne są na nich ślady postrzałów z broni palnej – informuje Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku prokurator Janusz Romańczuk.
Prace będą kontynuowane do końca czerwca.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl