Droga prowadząca z Białegostoku do Rzepnik jest w złym, a nawet w bardzo złym stanie. Ktoś jednak postanowił w szczególny sposób zadbać o zwieszenia jeżdżących tamtędy samochodów, malując kwiaty w miejscach, gdzie są dziury w jezdni. Zwrócił nam na to uwagę czytelnik.
- Zobaczyłem dziś na trasie Rzepniki - Białystok namalowane kwiatki na dziurach w drodze. Chyba ku przestrodze kierowcom. Uważam to za ciekawy pomysł. Droga jest faktycznie fatalna! Połowa asfaltu, połowa żwiru. Jedyna taka na Podlasiu! - informuje nas pan Piotr.
W gminie Juchnowiec, która odpowiada za ten fragment drogi, o kwiatkach nic nie wiedzą. Poinformowali jednak, że "wyjątkowa" droga powinna zostać w niedługiej przyszłości wyremontowana, przynajmniej na odcinku od Stanisławowa do Niewodnicy Nargilewskiej. W sprawie tego fragmentu toczy się postępowanie odnośnie wydania zgody na realizację inwestycji drogowej.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl