Liczba dodatkowych badań przeprowadzonych przez diagnostów (nie są one wymagane przez przepisy) dowodzi przede wszystkim o rosnącej świadomości białostockich kierowców. Badanie techniczne nie jest tylko przykrym obowiązkiem każdego posiadacza samochodu, ale w bezpośredni sposób wpływa na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.
- Od marca ubiegłego roku, kiedy uruchomiliśmy Stację Kontroli Pojazdów przebadaliśmy łącznie ok. 4500 samochodów, z czego ponad dwie trzecie stanowiły bezpłatne kontrole dodatkowe.- mówi Łukasz Bazarewicz, przedstawiciel Martomu - To bardzo dobra informacja, bo dzięki temu po naszych drogach porusza się mniej niesprawnych aut - dodaje.
Często zdarza się tak, że jedno w roku, obowiązkowe badanie to zdecydowanie za mało. W zależności od intensywności użytkowania auta, warto bowiem sprawdzić stan techniczny samochodu minimum dwa razy do roku, na przykład po zimie, przy okazji wymiany opon na letnie lub nawet częściej, po przejechaniu 20-25 tys. kilometrów. Taka systematyczna kontrola wpływa na nasze bezpieczeństwo, bo w ten sposób specjaliści są w stanie wykryć w odpowiednim momencie usterki.
Dodatkowo nawyk polegający na częstszych niż wymagają tego od nas przepisy, wizytach w stacji diagnostycznej może uchronić nas przed poważniejszymi wydatkami w przyszłości. Niewymieniona w porę, zużyta część mechaniczna może skutkować kolejnymi awariami, które pociągają za sobą dotkliwe konsekwencje finansowe dla naszego portfela.
lukasz.w@bialystokonline.pl