Zazwyczaj mamy w domu co najmniej jedną roślinę w doniczce. Zaspokajamy w ten sposób naturalną potrzebę kontaktu z przyrodą. Tak czy inaczej jest to kontakt z żywą rośliną, istotny w naszym życiu. Gdy za oknem szaruga, a niskie temperatury i mała ilość słońca nie sprzyjają pobudzeniu natury do wzrostu, czujemy, że brak nam zieleni. Może nie tylko nam? Czy skrzaty mieszkające w mieście też mogą jej potrzebować?
Uczestnicy warsztatów zastanowią się, czy te małe chochliki zechciałyby zamieszkać w przygotowanym specjalnie dla nich, ogrodzie. Co powinno się w nim znaleźć i dlaczego?
Podczas zajęć uczestnicy stworzą kompozycje land art w mikroskali. Porozmawiają o sztuce ziemi i artystach, którzy się nią zajmują, a także o zieleni w mieście i partyzantce ogrodniczej. Stworzone podczas zajęć mikroogrody uczestnicy zabiorą do domu, aby obserwować rozwój roślin.
Warsztaty poprowadzą Justyna Kołodko-Bietkał oraz Izabela Liżewska. Odbędą się one 2 kwietnia w godz. 11.00-13.00. Udział jest bezpłatny, obowiązują zapisy.
Szczegóły: Warszaty rodzinne "Ogród dla skrzatów"
anna.d@bialystokonline.pl